Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 20 lutego 2017

Betonowy zegar w stylu industrialnym

To od tego zegara zaczęła się przygoda ze stylem industrialnym. Jest najstarszą z rzeczą, której wykonanie prezentuję na tym blogu, stąd ma jedną wadę, której przy tworzeniu kolejnego zegara tego typu bym uniknął - do wymiany baterii koniczne jest odkręcanie 4 śrub i zdjęcie płyty zegara o wadze około 10kg z 4 prętów na których spoczywa, co nie jest łatwe. Na szczęście bateria na której pracuje działa już 2 lata... Zegar został odlany w formie, którą zbudowałem ze starej płyty meblowej i listewek. Zagłębienia godzinowe powstały przez przybicie do formy w odpowiednich miejscach listewek drewnianych 10x5mm o dwóch długościach. Miejsca mocowań zegara do ściany zrobiłem przez wkręcenie do pustej formy prętów gwintowanych owiniętych taśmą. Mechanizm jest wyjmowany. Po częściowym zalaniu formy betonem w jego miejsce wcisnąłem atrapę zrobioną z kawałka deski owiniętej taśmą. Zegar jest zbrojony prętami 5mm ułożonymi w szachownicę, mikrozbrojeniem w formie włókien syntetycznych jak i zaimpregnowany impregnatem atlas delfin. Wymiary to około 30x30cm.  



sobota, 18 lutego 2017

Komoda w starym stylu

Zawsze podobały mi się stare komody apteczne lub archiwizacyjne, jednak dziś ciężko je dostać, a nawet gdy trafi się na jakąś ofertę cena potrafi skutecznie zniechęcić. Stąd powstał pomysł na wykonanie niskim kosztem komody dopasowanej idealnie do moich oczekiwań i rzeczy, które się w niej znajdują. Komoda ma 18 szuflad z czego 6 jest szerokich a 12 wąskich. Całość jest wąska (21cm) ale niezwykle stabilna.

Obramowanie składa się z desek ławkowych, stelaż wewnętrzny z kantówek, nóżki zostały wykonane ze sklejonych desek stolarskich. Szuflady wykonałem z najtańszego materiału jaki znalazłem czyli z listewek 1 x 3cm, fronty z drewnianych paneli ściennych a dna z pozostałych po remoncie paneli podłogowych. Uchwyty zamówiłem z Chin za grosze a przedwojenne mosiężne blaszki zakupiłem u zaprzyjaźnionych lampiarzy. Większość elementów jest klejona, obramowanie jest klejone i wzmocnione kołkami meblowymi. Komoda jest wykonana z litego drewna i waży ponad 20kg. Całkowity koszt materiałów to około 100zł. 



W pierwszej kolejności powstało obramowanie, później przegrody a na końcu szuflady dopasowane idealnie do każdej wnęki. Szuflady były spasowane tak dokładnie, że po zabejcowaniu i polakierowaniu musiałem w wielu miejscach nieco zeszlifować ich krawędzie aby swobodnie wchodziły na swoje miejsca. Każda szuflada ma swoje miejsce i nie pasuje do innych, stąd każda ma swój numer. Surową komodę poddałem strukturyzacji za pomocą ryżowej końcówki na wiertarkę. Efekt strukturyzacji po pomalowaniu widoczny powyżej.Komoda mieści wiele drobiazgów, jest niezwykle pojemna i co najważniejsze wygląda jak antyk, co potwierdzają pytania rodziny. Zaznaczę jeszcze, że dysponuję jedynie prymitywnymi narzędziami do obróbki drewna typu piła ręczna czy wiertarka.