Stolik powstał z potrzeby zapełnienia wolnej przestrzeni o nietypowych
wymiarach, okazało się, że do jego budowy posłużą materiały z których
kiedyś składały się ławki i ławy szkolne ...
Podstawa stolika składa się ze stelażu ławki szkolnej, który znalazłem w
ogrodzie - stanowił podporę dla roślin, był wtórnie zespawany w dziwny
sposób i niesamowicie mocno skorodowany. Stelaż stolika zbudowałem z
samych frontów łącząc je pięcioma prętami gwintowanymi. Spód podbiłem
filcem.

Blat składa się z desek z których ktoś

zrobił szafkę piwniczną, niestety
od lat przeznaczoną do wyrzucenia. Wszystko przemawia za tym, że deski
te pozyskano z bardzo starych ław szkolnych (które pamiętały z pewnością
jeszcze naszych rodziców i dziadków). Deski połączyłem śrubami z
kawałkami paneli podłogowych - panele spasowane ze stelażem chowają się
pod nim i unieruchamiają blat. Ranty blatu jak i cały stelaż pomalowałem
czarnym lakierem. Stelaż został wcześniej oczywiście oczyszczony z rdzy. Ślady na
blacie są autentyczne, są one wisienką na torcie jeśli chodzi o tą
konstrukcję.
Jedynymi narzędziami użytymi do budowy stolika były: wiertarka, piłka do
metalu, szczotka druciana, papier ścierny i klucz oczkowy, stąd pewne
nierówności, które na szczęście styl industrialny wybacza. Koszt:
10-15zł.
*Stolik wykonany ponad rok temu, zdjęcia aktualne. Brak oznak korozji czy uszkodzeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz