Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 13 listopada 2016

Budzik steampunk ze starych części / Steampunk alarm clock made of old parts

Wśród zamówionych niedawno mechanizmów budzikowych znajdował się budzik ze zniszczoną obudową i piękną tarczą, postanowiłem więc nie wyrzucać obudowy a zająć się nią na swój sposób. Efekt końcowy:


 Oto jak wyglądały części:


Po rozebraniu na części wszystkie elementy oczyściłem z rdzy (końcówkami drucianymi na wiertarkę, papierem ściernym i watą stalową). Pozostałości rdzy, których nie udało mi się usunąć zabezpieczyłem cortanilem (środek na rdzę).

  Szybkę oczyściłem i wypolerowałem środkiem do polerowania plastiku i pleksi.
 
Do budzika zastosowałem mechanizm zegarowy na baterię AA do zegarów z cienką tarczą, jednak konieczne było zastosowanie dystansu. Tarcza została przyklejona dwustronną taśmą. Po naklejenie tarczy ze wskazówek odciąłem niepotrzebna część. Na podkładkach zrobionych ze wskazówek osadziłem koła zębate i przykleiłem je klejem epoksydowym. Do kół zębatych przykleiłem mniejsze elementy mechanizmu budzikowego i wskazówki (elementy na których zamocowane były koła zębate w budziku). Punkty godzinowe wyznaczone na tarczy przebiłem igłą strzykawki i wkleiłem do nich małe śrubki pozyskane ze starych mechanizmów.



Składanie budzika:

Części zbudowanego mechanizmu są spasowane na styk, mijając się w kilku miejscach dosłownie o włos. Całość jest dynamiczna, wygląd środka zegara zmienia się zależnie od godziny, co nadaje mu niepowtarzalny wygląd i styl.


Tak prezentuje się budzik:

Zegar z cegły / Clock with brick

Cegła jest materiałem budowlanym o wielu zastosowaniach, ale czy zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałby zegar wykonany z cegły? Przeglądając internet, nawet strony międzynarodowe nie sposób znaleźć takie rozwiązanie, a jak wiadomo, gdy brak teorii, zawsze zostaje praktyka...
Do wykonania zegara wykorzystałem bardzo starą cegłę dziurawkę znalezioną na strychu, mechanizm zegarowy do grubych tarcz z tzw. długim mechanizmem, wiertła do betonu, dłuta, marker permanentny oraz lakier do paznokci. Początkiem pracy było wyznaczenie punktu, w którym miał znaleźć się mechanizm. Nawierciłem otwór od frontu cegły a następnie dłutem wybiłem "okienko" w którym umieściłem mechanizm wkładając go od drugiej strony.  


Zegarowi brakowało wyrazu, stąd postanowiłem go nieco przerobić w stylu street art. Dodałem napis "OBEY" (uwaga) wraz z pasami na brzegach (wykonany niezmywalnym cienkopisem, kontury napisu naniosłem na cegłę za pomocą kalki). Pomalowałem także wskazówki fosforyzującym lakierem do paznokci. Wskazówki przed malowaniem zmatowiłem papierem ściernym, po czym nałożyłem 2-3 warstwy lakieru.


Odrobina street art'u jeszcze nikomu nie zaszkodziła...